S&P 500 ^GSPC 5,180.74 +1.03%
Nvidia NVDA $921.52 +3.79%
Meta META $465.68 +3.04%
Tesla TSLA $184.76 +1.97%
Microsoft MSFT $413.54 +1.69%
Amazon AMZN $188.70 +1.34%
Apple AAPL $181.71 -0.91%
Alphabet GOOG $169.83 +0.50%

Hyundai rozważa dołączenie do północnoamerykańskiego sojuszu Tesli na rzecz standardów ładowania (North American Charging Standards Alliance $TSLA+2.0%). Sądzę, że każdy rozsądny producent pojazdów elektrycznych prędzej czy później znajdzie się w tym sojuszu.

TSLA

Tesla

TSLA
$184.76 $3.57 +1.97%
Capital Structure
Market Cap
577.7B
Enterpr. Val.
575.0B
Valuation
P/E
46.3
P/S
6.1
Dividends
Yield
-
Payout
-

Superchargers Tesli stanowią około 60% dostępnych szybkich ładowarek w USA, a Ford $F+0.5% i General Motors $GM+0.5% zawarły w ostatnich tygodniach umowy z Teslą na korzystanie z jej technologii ładowania, nazwanej teraz North American Charging Standard (NACS).


Tesla kontroluje ładowarki. Robią to dobrze

W tym przypadku prawdopodobnie nie do końca rozsądne jest podążanie za tłumem. NACS będzie jak USB-C.

To mądry ruch Tesli... chociaż nienawidzę pojazdów elektrycznych, odnoszą sukcesy... :)

Cóż, prawdopodobnie nie będzie chciał budować swojego

Ponownie, dobra wiadomość dla Muska, ma to sens i kolejny możliwy dochód dla Tesli, prawdopodobnie mogliby naprawdę zarobić te 300 dolarów do końca roku. 🤔😁

Teraz powoli zaczyna to wyglądać realnie. W odpowiednich okolicznościach może złamać 300 dolarów.

Zaczynam się zastanawiać, czy powinienem spekulacyjnie spróbować

W tym tempie da radę do końca tygodnia, ale to nie miało się wydarzyć, to wbrew wszelkim szansom. Teraz albo nadejdzie korekta i wróci do 230, albo nie, ale w tej chwili nie widzę żadnego rozsądnego powodu, który mógłby go gdziekolwiek przechylić. Zobaczymy jutro 🤷‍♂️

Tak, dużo lata, ale to tylko Musk, potrafi zdziałać cuda z cenami. Do tego umowa z Hyundaiem jeszcze im trochę pomoże. Nie śmiem twierdzić, ale po dzisiejszym dniu, nawet z czysto psychologicznego punktu widzenia, cena może dojdzie do tych 300$, a potem się załamie, wydaje mi się, że tak jak wtedy, gdy może kalkulowali granice tego, jak daleko to zajdzie dla btc, albo gdy podkręcali cenę gamestopu. To różnica, nie było za tym podstaw, takich jak ma Tesla, ale ponieważ powoli patrzę na rynek z drugiej strony, wiele psychologii odgrywa również wtedy. Cóż, zobaczymy. 😊

To ma sens, po co budować coś od podstaw i płacić za to dużo pieniędzy, skoro można zawrzeć umowę z konkurencją na korzystanie z ich podczerwieni.

To wygrana dla wszystkich stron.