S&P 500 ^GSPC 5,127.79 +1.26%
Apple AAPL $183.36 +5.97%
Nvidia NVDA $887.83 +3.46%
Meta META $452.05 +2.35%
Microsoft MSFT $406.66 +2.22%
Amazon AMZN $186.24 +0.82%
Tesla TSLA $181.14 +0.63%
Alphabet GOOG $169.01 +0.33%

Może nie, ale co jeśli: W przypadku recesji, dla amerykańskich akcji otwiera się kilkudziesięcioprocentowa luka

Czy Stany Zjednoczone zmierzają w kierunku recesji? Ekonomiści oczywiście się z tym nie zgadzają, ale w ostatnich tygodniach mieli tendencję do szukania łagodnego lądowania gospodarczego. Jednak dynamika niektórych wskaźników ekonomicznych oraz długoterminowe i wyraźne odwrócenie krzywej rentowności amerykańskich obligacji rządowych ostrzegają przed zbytnim optymizmem. Amerykańska giełda trzymała się w tym roku całkiem nieźle pomimo ostatnich spadków, ale w jaki sposób ewentualna recesja mogłaby nią wstrząsnąć?

Historia oferuje wiele przykładów recesji i głębokich spadków na giełdzie. Oczywiście historia nigdy nie powtarza się dokładnie, ale nastroje inwestorów w podobnych warunkach gospodarczych są często bardzo podobne, podobnie jak przebieg różnych korekt cenowych i rynków niedźwiedzia.

Historyczne maksima indeksu S&P 500 mają już prawie dwa lata. Od tego czasu rynek odnotował maksymalny spadek o 27,5%, stosunkowo niewielki jak na trend niedźwiedzi. Kiedy w przeszłości w Stanach Zjednoczonych wybuchały recesje (przypomnijmy, że w Ameryce nie bierze się pod uwagę definicji recesji stosowanej w Europie jako dwóch kwartalnych spadków PKB z rzędu; recesje są ogłaszane na podstawie wielu wskaźników przez NBER, Narodowe Biuro Badań Ekonomicznych), spadki cen akcji były na ogół głębsze. I to znacznie.

Wielki Kryzys: -86%

Wielka Recesja: -58%

Bańka internetowa (Dot.com): -50%

Krach z 1973 r.: -50%

Recesja za czasów prezydenta Nixona w 1969 r.: -37%

Czarny poniedziałek w 1987 r.: -36%

Pandemia Covid-19: -35%

Spadki o 50% nie były częste w przeszłości, ale zdarzały się. Spadki o ponad 30% były wówczas dość powszechne. Chociaż teraźniejszość oczywiście różni się od przeszłości pod wieloma względami, w oparciu o długoterminowe doświadczenie rynkowe nie można wykluczyć, że amerykańskie akcje nie osiągnęły jeszcze dna w obecnym trendzie spadkowym, który został zapoczątkowany przez spadek z najwyższego poziomu indeksu S&P 500 w styczniu 2022 r.

Almanach giełdowy twierdzi, że dalsze spadki są bardzo możliwe. Wystarczyłby drobiazg, a mianowicie ogłoszenie recesji przez NBER. Stopy procentowe są wysokie, płynność w systemie finansowym maleje (Fed nadal wycofuje z rynku 95 mld USD miesięcznie), a sytuacja geopolityczna jest dość napięta. Nawiasem mówiąc, spadek o 50% od szczytów przywróciłby indeks S&P 500 do poziomu około 2400 punktów, najniższego poziomu pandemii flash na rynkach.


Bardzo ciekawe informacje i interesujący wykres. Obecnie nie mam pojęcia, czy recesja nadchodzi, czy nie, ale dziękuję za ten post :D

Też jestem dość zaintrygowany :) Nie ma za co.

Ciekawe podsumowanie :) tak czy siak, nie mam zielonego pojęcia czy recesja nadchodzi czy nie :D

Uwierz mi, nikt... :-D

Niektórzy twierdzą, że wiedzą :D

Uwierz mi, nikt... :-D

Nie wygląda to jeszcze na recesję, ale to, co nią nie jest, może nią być. Wtedy byłoby naprawdę dziko, ale byłaby to okazja życia.

Możliwości życiowe brzmią dla mnie bardzo dobrze... po prostu nie przegap ich ponownie! :)

To interesujące, niestety w obecnej sytuacji nie jestem w stanie ocenić, w jakim kierunku podąży rynek. Jak myślisz, jaka jest obecnie najlepsza strategia?

Szczerze mówiąc, teraz mogę chyba tylko na alibi opisać, czego bym nie zrobił, a nie co bym zrobił... :)

W obecnej sytuacji nadmiernie kupuję niedowartościowane akcje dywidendowe.